Hide.me

Hide Me! To hasło, które użyłem parę razy po byciu pogonionym z lokalnej kawiarni przez policję. Co ciekawe, użyłem tego samego stwierdzenia, gdy pracowałem nad tą stroną w tej samej kawiarni. Może byłeś świadkiem podobnej sytuacji: próbujesz oglądać analną seks orgię w Internecie, ale Twój ruch jest monitorowany i blokowany przez baristę, szefa, rząd, czy matkę. (Mówię Ci stary, czas się wyprowadzić).

Hide.Me Twierdzi, że Jest Najszybszym na Świecie VPN. Jeśli próbowałeś kiedyś obchodzić firewalle i oprogramowanie blokujące treść za pomocą tych darmowych stron proxy, to już kurewsko dobrze wiesz, jak ważna jest szybkość. Jeśli masz farta, te darmowe usługi mogą pokazać Ci parę sprośnych obrazków po godzinie czekania, ale filmy, nie ma mowy. Jeśli Hide.Me nie ściemnia, to ich usługa pomoże Ci oglądać zablokowane strony, da dostęp do dodatkowej porcji bezpieczeństwa i prywatności, do tego wolność i inne zalety, których możesz spodziewać się po dobrym VPN. Zobaczmy, jak im poszło z wypełnieniem tych obietnic.

Jak VPN Pomaga Ci w Masturbacji

Zanim pójdę dalej, chcę wspomnieć nazwę. Zazwyczaj, jeśli nie masz „.com”, „.net”, czy “.org”, brzmisz jak podejrzany numer klasy drugiej, który nie może sobie pozwolić na porządną domenę. Hide.Me jest cwane jak cholera, używając najlepiej, jak się dało najwyższej klasy domeny Czarnogóry jako części swej nazwy. Oczywiście nie jestem jedynym, który zauważył ich fajność, bo ich strona dostaje około 23 000 odwiedzin każdego jebanego dnia.

Jeśli nie słyszałeś jeszcze o tej usłudze, możesz nie zrozumieć, czym jest VPN, czyli Wirtualna Prywatna Sieć i jak to działa. Prosto to ujmując, wysyłają Twój ruch internetowy przez zaszyfrowany tunel, dając Ci dodatkową prywatność, bezpieczeństwo i wolność. Są też i inne zalety, do których zaraz przejdę.

Większość ruchu internetowego jest mocno monitorowana. Jak myślisz, dlaczego dostajesz reklamy, które zdają się być skierowane wprost dla Ciebie? Twój dostawca nadaje Ci unikalny adres IP, który strony i apki używają do śledzenia. Twój dostawca może również śledzić Ciebie i sprzedawać Twoje interesy i informacje do najlepiej płacącego.

Z Twoim ruchem płynącym przez VPN Hide.Me, strony widzą tylko adres IP usługi, więc nie mogą Cię śledzić. Nie może też Twój dostawca, co oznacza, że nie mogą powiedzieć reklamodawcom, jak bardzo kochasz sylikonowe odbyty, piguły na porost pały i filmy z lizaniem rowa.

Ponieważ Twój dostawca nie może Cię śledzić, nie obetną Ci pasma, bo nie lubią tego, co oglądasz. Większość użytkowników nie zdaje sobie nawet sprawy, że dostawcy obcinają im łącze przez oglądanie za dużej ilości filmów i ściąganie torrentów, ale tak się dzieje cały czas. Hide.Me może pomóc Ci dostać wszystko, za co płacisz dostawcy pieniądze. (Jeśli dotąd sam nie połączyłeś sobie kropek, to teoretycznie pomoże Ci to też z piractwem przez BitTorrent, co jest oczywiście czymś, czego nigdy nie polecam).

Nikt nie może Cię śledzić, a Hide Me również nie zamierza. W sumie mają bardzo restrykcyjną politykę nietrzymania logów. Jeśli jesteś osobą obawiającą się o zostawianie śladów, czy to dlatego, bo masturbujesz się do przebieranek ze złotym deszczem, czy kradniesz sekrety technologiczne, te pojeby zacierają Twoje ślady bardzo skutecznie.

Bezpieczeństwo i Wolność za Parę Dolców Miesięcznie

Ich usługa działa za pomocą lekkich apek i pluginów przeglądarkowych, które współdziałają z wszystkimi dużymi platformami. Ich pobrania dostępne są dla takich platform jak Windows, Mac, iOS, Android i Linux. Kurwa, mają też nawet coś dla osób używających Amazon Fire OS. Mają też router VPN, choć ten będzie Cię kosztował $379.

Szczerze mówiąc, większość przeciętnych onanistów, czy ogólnych użytkowników internetu nie będzie potrzebowało routera VPN. To przesada z absurdalną ceną, gdy większość potrzebuje po prostu podstawowego planu. Jeśli o tym mowa, to płacisz tu miesięcznie 13 dolców. Jest tu 30-dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy, polecam więc wypróbować tą usługę i wyłożyć więcej kasy na dłuższe członkostwo, jeśli wam się spodoba. Roczna opłata rozkłada się na $8.32 miesięcznie, mają też dwuletni plan członkowski, który rozkłada się na piątaka miesięcznie z paroma bonusowymi miesiącami.

Odblokuj Treść na Całym Świecie

Rodzaj zabezpieczeń, który dostajesz od VPN jest użyteczny dla każdego, kto musiał kiedykolwiek używać sieci WiFi. Nawet jeśli nie zamierzasz sobie klepać w Starbuniu, parę dolców miesięcznie zabezpieczy Cię przed hakerami w dodatku do „niewinnego” szpiegowania przez firmy pokroju Google, czy Facebook. Oczywiście nie mówiłbym najpewniej o Hide.Me tutaj, gdyby to byłą tylko apka zabezpieczająca. Och nie, możesz jej też użyć do celów onanistycznych.

Hide Me pomaga oglądać wszelkie zablokowane treści. Otworzyłem tę recenzję w restauracji. Jeśli jesteś w publicznej sieci WiFi, która blokuje treść, VPN pomoże Ci przez nią przejść. Tak samo może być z oglądaniem zablokowanych filmików z lesbijskim fistingiem w biurze, czy jeśli wciąż walisz sobie w piwnicy u matki, a ona założyła blokadę treści.

Ich VPN może nawet pomóc Ci ominąć blokady rządowe. Lubię mówić o używaniu tych usług do robienia tak zacnych czynów, jak walenie konia w czasie pracy do filmików z połykaniem spermy, choć mogą Ci też pomóc z naprawdę ważnymi sprawami życia lub śmierci.

Hide Me ma 1800 serwerów w 72 lokacjach na świecie. Ich sieć optymalizowana jest do szybkości, co oznacza, że automatycznie połączysz się z najszybszym serwerem VPN obok Ciebie. Jednakże wiele ludzi używa VPN, by udawać, że przeglądają internet z innego miejsca na Ziemi. Są w tym absolutnie pornograficzne, ale nie tylko powody.

Wróćmy na chwilę do odblokowywania treści na sekundę. Myślisz, że mówię o porno i rządowych sekretach, co robię, ale również o odblokowywaniu treści na stronach jak Netflix i Amazon. Ze względów licencyjnych mnóstwo seriali i filmów jest dostępnych w niektórych państwach. Ponownie, fani JAV (Japońskie Filmy dla Dorosłych) będą mogli wejść do porno dostępnego tylko w Japonii, udając, że przeglądają sieć z Japonii.

Możesz też używać Hide Me do uzyskiwania rabatów przez międzynarodowe różnice cenowe. Niektórzy z bardziej nerdowskich gości pamiętają ostatnią kontrowersję wokół Steam, gdzie ludzie udawali, że kupują gry z innych krajów. Czy rozważałeś kiedyś rejestrację na stronie z premium porno, gdy udajesz, że przeglądasz internet z kraju trzeciego świata?

Mają Też Darmową Wersję

To, co na pewno przemówi do was sknery to fakt, iż Hide.Me oferuje całkowicie darmowy plan VPN. Widzę 30-dniową gwarancję zwrotu dość często, ale w pełni darmowy VPN nie jest taki częsty. Musisz odnawiać go co jakiś czas z paroma minutami czekania, ale nie powinno Ci to sprawić większej przykrości. Oczywiście możesz się w tym czasie przygotować, rozgrzać na wersję premium, ponieważ darmówka ma swoje ograniczenia.

Z premium masz nielimitowany transfer, ale darmowi użytkownicy dostają 10 giga miesięcznie. Zależnie od tego, ile filmów 4K z nastoletnim obciąganiem oglądasz, może Ci to wystarczyć. Plan premium pozwala Ci podłączyć na raz 10 urządzeń, gdy plan darmowy daje opcję na tylko jedno. Ponownie, to może być wystarczająca liczba dla niedzielnego onanisty.

Większym ograniczeniem jest ilość lokacji, do których masz dostęp jako darmowy użytkownik. Jak wspomniałem, Hide Me ma ponad tysiąc serwerów w 72 lokacjach. Darmowi użytkownicy mają dostęp do 5 z nich. Do tego darmowi użytkownicy tracą opcję stałego IP i dynamicznego portu. Mają takie ograniczenia niekoniecznie dostajesz pełne benefity z wszystkiego, co już opisałem, ale nic nie kosztuje spróbować.

Zawsze mówię ludziom, by korzystali z okresu próbnego VPNów, ale darmowy plan Hide.Me daje nawet jeszcze prostszy sposób na zobaczenie, co mają w ofercie, bez ryzykowania Twoimi cennymi zasobami pieniężnymi. Możesz nawet zrobić darmowy plan, a następnie miesiąc bez ryzyka z ich oferty premium. Biorąc pod uwagę ich ogólne zadowolenie klientów z serwowanej usługi VPN, wątpię, byś miał być rozczarowany.