Zobacz Wszystkie 13+ Stron(y) Jak PinkFineArt:
PinkFineArt
https://pinkfineart.com
Nazwa strony niewiele mówi o zawartości tego całego Pink Fine Art. Brzmi to jak jakaś bardzo niewinna zabawa, ale o panie, jest wręcz odwrotnie. Żadna z pokazywanych tu dziewczyn nie ma na sobie ciuszków. Cóż, niektóre mają bieliznę, czy bikini, czy coś takiego, ale wiesz, wciąż chcą nam się jak najbardziej pokazać. Gdyby im zapłacić więcej, to bielizna zeszłaby sama dość szybko.
Pomówmy o samej stronie i tym, o czym jest. PinkFineArt.com to strona, która cała jest o wspaniałych dziewczynach, zarówno młodych, jak i starszych, pokazujących swe niesamowite ciała na zdjęciach w jakości HD. Jednakże nie wszystko kręci się tu wokół zdjęć. Choć zdjęcia stanowią jakieś 90% treści strony, możesz tu też znaleźć filmy, choć o tym opowiem nieco później. Powiedziałem, że można tu znaleźć zarówno młode, jak i starsze, ale nie wspomniałem też, że są tu modelki o najróżniejszym pochodzeniu etnicznym.
Nie tylko zobaczysz tu tony wspaniałych czarnych i białych dziewczyn, ale też mnóstwo Azjatek. Wszelkiego rodzaju europejki, Słowianki, Skandynawki, panie znad Morza Śródziemnego i tak dalej. PinkFineArt chwali się zbyt dużą ilością galerii. Nikt nie będzie w stanie masturbować się do nich wszystkich w trakcie jednego życia. Nawet gdybyś dał radę to zrobić, Twój fiut by Cię piekł od tego całego tarcia. Nie chcesz przecież niszczyć sobie frędzla, powiem Ci jedno, co na pewno chcesz zrobić: będziesz wracał do PinkFineArt.com raz za razem.
Zauważysz, że strona wygląda bardzo prosto i że nie ma tam za dużo nagłówków, ale niekoniecznie jest to zła rzecz, szczególnie dla strony takiej jak ta. ThePornDude zawsze powtarza, że prosta strona może być zajebista, jeśli tylko tego chce. Marilyn Manson może być „gotem” i tak dalej, ale czy może też Beyonce? Cóż, nie. Czy PinkFineArt może być świetną, małą prostą stroną? Jasne. Czy PornHub mógłby być małą prostą stroną w ten sam sposób jak PinkFineArt? Nigdy!
Zupełnie jak jedna z tych dziewczyn, która wygląda lepiej bez makeupu...
Urok PinkFineArt.com to kompletna surowość. Projekt strony jest bardzo prosty, z tego samego powodu, ThePornDude absolutnie się zakochał w tej stronie. Cóż „zakochał się” to trochę za dużo powiedziane. Nie powinienem tu za dużo cukrzyć. Pozwól więc, że się poprawię: Z tego samego powodu PinkFineArt jest jedną z fajniejszych stron do odwiedzania.
Gdy mamy to już z głowy, to chciałbym wspomnieć o pięknie tej strony, które nie zostało zabrudzone reklamami. Nie obchodzą mnie reklamy, ale strona wygląda po prostu lepiej, by być precyzyjnym, jak szwajcarski zegarek... a poprzez „precyzyjny” mam na myśli „nie ma tutaj żadnych pierdolonych reklam”.
Brak właściwych kategorii na PinkFireArt?
Podtytuł dla tej sekcji brzmi jak tytuł artykułu na BuzzFeed, Jezu. Przepraszam za to, ale nie mogłem wymyślić niczego innego. To wskakujmy do tego. Strona ma tylko parę pasków nagłówka, a te paski nie oferują użytkownikowi za dużo, ale hej, my naprawdę nie potrzebujemy tego aż tak dużo, na takiej stronie, jak ta.
Po pierwsze, jest strona główna, a strona główna ma nieco sekcji. Ale nie są one też takie istotne. Jest sekcja „w świetle reflektorów”. Czemu te dziewczyny są w świetle reflektora? Nigdy o żadnej z nich nie słyszałem. Czy są to obecnie najpopularniejsze dziewczyny? The Porn Dude nigdy o żadnej z nich nie słyszał, więc wątpię. Nigdy bym nie pozwolił umknąć takim rzeczom jak ta.
Jeśli będziesz zjeżdżał niżej na stronie głównej, to natrafisz na nieco więcej treści pod sekcją „najnowsze galerie”. Ta sekcja jest dość „prosta”, znajdziesz tu tylko galerie, które zostały dodane do strony bardzo niedawno. Jednakże nie mogę Ci zagwarantować, że te dziewczyny są ładne, albo nawet warte Twojej uwagi, więc sekcja ta nie jest źródłem pornografii, na którym można polegać. Lepiej skierujmy się do innej zakładki nagłówka i zobaczmy, co tam możemy znaleźć.
Zakładka galerii zdaje się być najbardziej interesująca, sprawdźmy ją na początek. Znajdziesz tam całe mnóstwo galerii, ale nazwy tych galerii nie pomogą Ci za bardzo, jeśli o znalezienie typu porno, które chcesz oglądać, chodzi. Chodzi mi o to, że nazwy tych galerii nie podają nazwy dziewczyny, którą ukazują. Zamiast tego masz nazwy wytwórni, szczerze mówiąc to do bani. Jasne, kocham porno z 21Naturals, ale nie lubię każdej dziewczyny, która tam pracuje. Może lubię ich porno tylko ze względu naj eden konkretny typ porno? Może lubię ich porno ze względu na konkretne dziewczyny? Wiesz, tego rodzaju system jest dość pokręcony, ale dobry. Każdy ma inne gusta, jak sądzę.
Strony nie zostały pokategoryzowane w żaden inny sposób. Czy oni nie wiedzą, że niektóre ze stron specjalizują się w obciąganiu, w intymnym seksie, niektóre są o braniu losowych dziewczyn z ulicy...wiesz, o co mi chodzi?
Następnie jest sekcja „fetysze”, tu się zaczyna robić nieco bardziej interesująco. Zakładka fetyszy potrafi bywać miejscami naprawdę dziwaczna, ale zazwyczaj służy jako jakiś system kategoryzacji. Możesz więc równie dobrze czytać „fetysze” jako „kategorie”, ponieważ to ta zakładka tak właściwie robi. Jednakże kategorie nie są twoim typowym, codziennym chlebem, raczej nazwy „kategorii” potrafią być niecodzienne, jak „alternatywna społeczność” i „alternatywna erotyka”, ale potrafią też mieć typowe nazwy, jak „amatorskie”.
Następnie jest sekcja „filmów”, ma ona w sobie całe mnóstwo filmów, ale zdecydowanie ogółem mają więcej obrazków, więc przychodzenie na stronę taką jak ta, tylko po to, by oglądać filmy, nie ma dla mnie za dużego sensu. Filmy zostały również podzielone na sekcje. Po pierwsze jest sekcja „w świetle reflektorów”, a to, co tam znajdziesz to głównie losowe filmy. Następnie, jeśli zjedziesz niżej, to natrafisz na sekcję „najnowsze filmy”, czyli takie, które zostały opublikowane dość niedawno. Chciałbym wspomnieć, że znajdziesz tam wszelkiego rodzaju dziewczyny. Czarne, białe, Azjatki, arabki, doprawdy wszystkie.
Jeśli chcesz być przekierowany
Poza zaopatrywaniem Cię mnóstwem świetnej amatorskiej i profesjonalnej pornografii, jest coś jeszcze, co PinkFineArt.com robi szczególnie dobrze, a jest to przekierowywanie Cię do stron, które nie mają absolutnie nic wspólnego z PinkFineArt. Zauważysz, że są tu zakładki o nazwach „blog” albo „kamerki na żywo” i tak dalej... spodziewałbyś się, że po kliknięciu na nie zostaniesz zabrany do specjalnej sekcji PinkFineArt.com, gdzie zobaczysz kamerki na żywo albo bloga, albo nie wiem. Ale nie, tak się nie dzieje, zostajesz zabrany do losowej strony i zazwyczaj kończy się to tak, że marnujesz czas, a to jest chujowe. Nikt nie lubi marnować czasu, to jest dość oczywiste.
Jeśli naprawdę nie masz gdzie iść...
Ogółem, jeśli jesteś osobą, która zazwyczaj wali sobie do filmów i jeśli masz inną stroną, gdzie możesz się wybrać, to najpewniej powinieneś tam pójść, ponieważ nie ma za wielu filmów na PinkeFineArt, za to jest tu całe mnóstwo galerii. Jasne, jeśli jesteś kolesiem, który często sobie wali do zdjęć nagich panienek, albo nawet nagich panienek uprawiających seks (tak, możesz uprawiać seks w ubraniu, choć robią tak tylko grubi i brzydcy ludzie), to to jest „to miejsce”. Wiesz... miejsce, gdzie warto być. Mnóstwo galerii, wszelkiego rodzaju dziewczyny, całe mnóstwo dziwacznych fetyszy i mnóstwo sławnych wytwórni. Jest tam wszystko, czego napalony koleś potrzebuje do dojścia, więc nie marnuj swego czasu i sprawdź PinkFineArt.com.
- Mnóstwo świetnych treści, mnóstwo różnych dziewczyn
- Mnóstwo świetnych kategorii do eksplorowania
- Brak przeszkadzających ci reklam
- Mogliby dać nieco więcej filmów, to pewne