Roksa.pl Masaże

Cóż, masz całe mnóstwo rzeczy do sprawdzenia na Roksa.pl/pl/anonse/masaz, to jest pewne. Wyjaśnię od początku, by było jasne, to strona pań do towarzystwa w polskim stylu. Tak, jeśli szukasz polskiej cipki, musisz wejść na tę stronę i wybrać któregoś z tych słodziaków. Nie będę wchodził w szczegóły pań i części towarzyskiej strony, ponieważ ta recenzja jest o ich ofercie masaży. Mają też masaże erotyczne jako część ich usług, więc poruszę temat pań do towarzystwa tylko w takim zakresie, w jakim nakłada się to na tematykę masażu. W żaden inny sposób nie będę poruszał tematyki kurew. Żadnych kurew. Mówię serio, zero poruszania tematyki kurew, koniec i kropka! Wszystko o masażach. Czasem jednak i kurwy odstawiają masaże.

Tak jak każda inna strona tego kalibru, usługi mogą być wynajęte zależnie od regionu, w którym się znajdujesz. Więc jeśli jesteś w Gliwicach lub Gnieźnie, to jedyny sposób, w jaki możesz wynająć te usługi. Masażystki rozsiane są po tych miastach, więc jeśli nie ma ich na stronie, najpewniej nie będziesz mógł wynająć tych pań, by wymasowały Ci plecy i najpewniej twego kutasa.

Bardzo polubiłem interfejs, ponieważ włożyli wysiłek w to, by strona wyglądała fajnie. Zrobili to tak, że wygląda to, jakby robili swą robotę z pasją. Na przykład miniaturki masażystek, gdy przytrzymasz nad nimi wskaźnik myszy, pokazują podstawowe informacje o pracowniku. Zobaczysz tam, z jakiego województwa jest masażystka, ile ma lat, czy pracuje obecnie, oraz ile sobie życzy za swe usługi. To fajna część, ponieważ widzisz ceny przed oczyma. Nie martwisz się, idąc do niej, czy nie zabraknie Ci kasy, czy nie będziesz wyglądał jak spłukany dureń, który nie może zapłacić za wspaniałą usługę, którą właśnie wyświadczyła mu śliczna pani.

W momencie pisania tej recenzji mieli 1118 ogłoszeń. Wszystkie te panie mają swe profile, i powiedzmy po prostu, że nie są typowymi, codziennymi masażystkami. Miniaturki te sugerują coś zupełnie innego. Są prowokacyjne, odważne, widzisz tam ich kształty i cycki, dupcie i cipki. Tak, te masażystki używają też swych części intymnych, by dokonywać swych masaży erotycznych. Jak dla mnie bomba. Jeśli ty tego nie lubisz, to się pierdol!

Masażystki liczą sobie od 130 do 300 PLN. Nie wiem ile to w euro czy dolarach, ale wyciągnąłem mój kalkulator walutowy, który ostatnio pobrałem i wygląda na to, że jest to od 30 do 70 euro, co zdaje się być absurdalnie niską kwotą. Jak za taki seksowny masaż, uważam, że warto. Dostaniesz masaż, dostaniesz rozluźnienie w okolicach krzyża. Jak za 30 euro, to według mnie warto.

To jest to, co lubię. Lubię, gdy masażystki mają swe własne profile, a do tego dobrze wyglądają. Mają całe swe strony, tak powinno być. Możesz poświęcić się masażystce i zdobyć wszystkie informacje, których potrzebujesz. Powinno to wyglądać tak, jakbyś wszedł do sklepu i się rozglądał. Tak to powinno działać. Masażystki mają informacje na swych stronach, telefon kontaktowy, e-mail, typ salonu, w którym pracują, parę zdjęć, które dobrze reprezentują to, jak wyglądają. Zostawiają też swoje ceny, możesz zobaczyć ile liczą sobie za godzinę, za półtorej i dwie godziny. Mają tam też podane menu. Zaoferowali usługi na stronie, możesz więc wybrać między masażem Nuru, masażem erotycznym i masażem antycellulitycznym. Jest też nieco informacji o samej masującej w sekcji recenzji, gdzie możesz zostawić komentarz, po swych doświadczeniach z daną masażystką. To kompletna oferta i tak to powinno wyglądać. Inne strony mogą się od nich uczyć!

Nie pozostało nic więcej do powiedzenia o Roksa.pl/pl/anonse/masaz, poruszyłem każdy wątek. To, co mieli zrobić, zrobili dobrze. Jedyne, czego bym sobie życzył, to zrecenzować te cholerne masaże. No kurwa, przydałoby się mnie nieco wymasować. Ale moją robotą jest oceniać strony, a z tego, co widziałem, z pewnością odwalili dobrą robotę. Jasne, zawsze mogliby mieć lepsze efekty wizualne, ale tego typu strony zawsze opierają się na podstawach, a Roksa.pl/pl/anonse/masaz ma to ogarnięte. Nie mam nic więcej do powiedzenia, sprawdź ich, skorzystaj z usług tych pań i daj mi znać, jakie miałeś z nimi doświadczenia.